- To będzie koszmar - zgodziła się Lizzie.

  • Agata

- To będzie koszmar - zgodziła się Lizzie.

11 August 2022 by Agata

- A ty jak się miewasz? - Nie jest mi łatwo - odparła, podnosząc zagipsowaną rękę. - A z innymi sprawami? - Staram się myśleć o dzieciach, to mi pomaga. Zapytał potem, czego się dowiedziała na temat Clare Novak i tego, co działo się, zanim ta wepchnęła ją do szybu. - Niewiele, bo mogłabym świadczyć przeciw niej... gdyby w ogóle doszło do procesu. Był u mnie inspektor Keenan z jakąś panią detektyw. - Helen Shipley? - Nie, nie miała złamanej nogi. Lime wiedziała, oczywiście, jak blisko otarła się o śmierć, a także poznała trochę szczegółów na temat dwóch pozostałych ofiar przypisywanych Clare Novak. Wiedziała też, choć niewiele, o powiązaniach Allbeury'ego z tamtymi kobietami. - Inspektor Keenan mówił, że próbowałeś im pomóc. - Dużo im to dało. - Podobno obie miały mężów ze skłonnościami do przemocy. - Owszem. Tak jak ja, pomyślała, nie wypowiadając tego na głos. - Podobno chciałeś im pomóc w ucieczce? Keenan z wielkim uznaniem wyrażał się o twojej działalności. Ciszę w pokoju zakłócało tylko tykanie zegara na kominku. - Robin, dlaczego to robisz? - Wiedziała, że musi poznać odpowiedź, jeśli ich przyjaźń ma przetrwać. - Czemu tak ci na tym zależy? Siedział w milczeniu jeszcze przez chwilę, po czym nabrał tchu. - Wiele osób zadawało mi już to pytanie przez całe lata. Ale tobie pierwszej na nie odpowiem. Czekała. - Kiedy miałem dwanaście lat, moja matka popełniła samobójstwo. Bo nie widziała innego rozwiązania. Myślała, że nie znajdzie pomocy, bo wszyscy uważali ojca za porządnego człowieka, chociaż nim nie był. Nikt by nie uwierzył, że może czuć się nieszczęśliwa, a tymczasem nie miała własnego życia, żadnych widoków na karierę zawodową, nie mówiąc o pieniądzach. I żadnej drogi ucieczki. Lizzie wciąż milczała. - Opisała mi to wszystko w liście, a ja odniosłem wrażenie, że chciała, abym jej pomógł, powstrzymał ją jakoś... - Jak mogłeś jej pomóc? Miałeś tylko dwanaście lat! - Teraz to wiem, ale nie wtedy... Odbiło się to oczywiście na moim życiu, może nawet powstrzymało mnie przed małżeństwem. Dzięki Bogu, nie jestem taki jak ojciec, ale boję się, czy gdzieś głęboko nie tkwi we mnie ta jego zdolność do zadawania bólu. -

Posted in: Bez kategorii Tagged: tumblr girl co to znaczy, polska gwiazda, pomysł na impreze urodzinową 40 lat,

Najczęściej czytane:

jakiejś syberyjskiej kopalni.

Parthenia się wzdrygnęła i spuściła oczy. - Drogi książę - ciągnął Lieven - a może byśmy tak razem odszukali tę dziewczynę? - Pójdę z wami! - oznajmiła Parthenia. - Och, proszę cię, papo, nie protestuj! Lord ... [Read more...]

działbyś spokojnie i czekał, aż inni zrobią wszystko za ciebie? ...

Emmett spojrzał na dłoń zaciśniętą wokół jego ramienia. Potem podniósł wzrok i nagle dzikie oczy Edwarda wydały mu się uderzająco podobne do oczu żony. Była w nich taka sama namiętność. Bez słowa podszedł do szafy i wyciągnął z niej automatyczną czterdziestkę piątkę. Zaraz ruszą do akcji. Bella starała się o tym nie myśleć. Nie chciała, by zdradziło ją nerwowe drżenie głosu. - Pięć milionów w zupełności mi wystarczy - powiedziała lekko. - Mam zamiar dobrzeje zainwestować i przez kilka następnych lat cieszyć się życiem w Rio. Milczał. Nie spuszczając z niej oczu, otworzył kasetkę. Rzeczywiście były w niej pieniądze, ale wcale nie zamierzał się z nimi rozstawać. Już dawno przeznaczył je na własne cele. ... [Read more...]

- Hej, ty, wracaj! - zawołał za nią.

Obejrzała się, przestraszona, ale nie przerwała biegu. - A nie mówiłem, że ją przerazicie?! - huknął Alec. Rzucił się w pogoń i po chwili niemal się zrównał z uciekinierką. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 copywriter.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste